Znaleziono 69 wyników

No to w takim razie człowiek się samorealizuje z definicji.

Duchowa masturbacja to raczej zaspokojenie potrzeb duchowych przez empiryczne doświadczenia. Tak ja to rozumiem.
Co to jest samorealizacja?

To był skrót myślowy. Przecież wiadomo o co chodziło.

Wybacz, ale z własnym postem powtórzonym innymi słowami polemizować nie będę. Choć mało brakowało. Na szczęście w porę obczaiłam podstęp ;P

Ja myślę, że duchowa masturbacja jest pierwszym precyzyjnym pojęciem, jakie udało mi się stworzyć.
Co to jest forma realizacji?

Ouki douki. Odpuszczam porządek naturalny, ironię i populistyczne argumenty (które miałam wrażenie że stosujesz właśnie ty, ale ugodowo mogę się zgodzić, że oboje).
Nie mam pojęcia, jak powinna wyglą ...

No to czym to się różni od przyjemności cielesnej bądź, jak kto woli, duchowej masturbacji?

Chodziło mi rzecz jasna o to, że kochać to dawać i nie otrzymywać, a być kochanym - otrzymywać i nie musieć dawać.

1. Skoro już opanowałeś, a ja ewidentnie nie, mogłeś się podzielić ze mną tą przydatną wiedzą. Ale skoro wolałeś pozostawić tę informację dla siebie, więc dalej będę wklejać cytaty prymitywnie.
2. Do ...

Odp.1: ja nie czuję się specjalistką od sprawy wychowania, ale jednak to mi natura powierzyła tę odpowiedzialną funkcję (rodzenie dzieci) a nie żadnemu ministerstwu. Tak jak nie wymyślamy sposobów na ...

To jak rozumiesz szczęście?
Very Happy

Przyzwyczajenie/tradycja - rozumiem, choć nie aprobuję jako wystarczającej podubki do działania.
Co do punktu pierwszego: a co to za miłość bliźniego? nic z siebie nie daje, on nic nie otrzymuje, a j ...

A szczęście rozumiecie jako brak cierpienia, czy jakosik głębiej...?

A ja proponuję temat: po co sobie składamy życzenia? Bo ja jakoś tego swoim małym rozumkiem pojąć nie potrafię.

Nie jestem do końca przekonana, czy wypada odpowiadać na maila po, bagatela, pięciu miesiącach, ale jednak to zrobię Very Happy

W dodatku mało inteligentnie, ale inaczej nie umiem.
1. Dlaczego uważasz, że p ...